Tortille z warzywami to coś, co ładnie układa się w żołądku powodując sytość. Dodatek otrąb i siemienia lnianego do ciasta dodatkowo świetnie na nasz żołądek zadziała. Warzywka wedle gustu i dostępności - hulaj dusza! Jeśli mamy w domu mężczyznę, który bez mięska ani rusz, wystarczy pokroić pierś kurzą w kostkę, posypać ulubionymi przyprawami i podsmażyć na niewielkiej ilości tłuszczu - mięso, nie mięso, ale ma być zdrowo:)
Proponuję warzywa gotowane na parze, bo nie trzeba do nich dodawać soli, która zatrzymuje wodę. Para wyciąga tę sól z nich parą. Poza tym całe bogactwo witamin i minerałów w warzywach zawarte, w warzywach zostaje.
Razowe tortille z warzywami na parze
Tortille-porcja na 16 sztuk:
szklanka mąki pszennej razowej
1/4 szklanki mąki pszennej
2 łyżki otrąb
łyżeczka siemienia lnianego
1/4 łyżeczki soli
pół szklanki gorącej wody
2 łyżki masła
Sos:
kubeczek jogurtu naturalnego
2 ząbki czosnku
sól i pieprz do smaku
ew. łyżeczka majonezu
Warzywa: Wasze ulubione. W sezonie oczywiście świeże, świetnie też sprawdzają się mrożone. Ja wybrałam gotową mrożoną mieszankę z marchewką, brokułami, papryką, kukurydzą i ziemniakami - te ostatnie wyskubałam niczym Kopciuszek groch z popiołu:) Jakoś mi nie pasowały.
Zaczynamy od ciasta na tortille, bo musi godzinę poleżeć w lodówce. Możemy połączyć wszystkie składniki i zagnieść ciasto, ja jednak wrzuciłam wszystko do malaksera i miksowałam do połączenia składników. Woda powinna być gorąca (niemal wrząca), wtedy wyjdzie elastyczne ciasto i będzie je łatwo cieniutko rozwałkować. Jeśli zdecydujemy się na malakser, po wyjęciu jeszcze chwilkę wyrabiamy i dzielimy na 16 części. Robimy z nich kuleczki i wkładamy na godzinę do lodówki. Kuleczki zawinięte w folię możemy przechowywać w lodówce 2 dni, możemy je również zamrozić i mieć gotowe na szybki obiad.
Warzywa gotujemy na parze. Pilnujmy, by się nie rozgotowały lecz pozostały jędrne. Wystarczy 15-20 minut. Robimy sos łącząc jogurt z wyciśniętym czosnkiem i doprawiając do smaku. Dodatek odrobiny majonezu ładnie poprawia smak i nie oszukujmy się - łyżeczka nie zaszkodzi naszej figurze:)
Wracamy do tortilli. Każdą kuleczkę rozwałkowujemy jak najcieniej. Smażymy po około 20 sekund z każdej strony na suchej mocno rozgrzanej patelni. Nakładamy sos, następnie warzywa i zwijamy. Najlepiej robić to od razu, bo tortille szybko twardnieją. Jeśli kruszą się przy zawijaniu, kładziemy pojedyncze placki na połówce wilgotnej ściereczki i przykrywamy drugą połową na minutę-dwie.
I tortille gotowe:) Smacznego!
Wersja na speedcooka:
Robimy sos łącząc jogurt z wyciśniętym czosnkiem i doprawiając do smaku. Dodatek odrobiny majonezu ładnie poprawia smak i nie oszukujmy się - łyżeczka nie zaszkodzi naszej figurze:)
szklanka mąki pszennej razowej
1/4 szklanki mąki pszennej
2 łyżki otrąb
łyżeczka siemienia lnianego
1/4 łyżeczki soli
pół szklanki gorącej wody
2 łyżki masła
Sos:
kubeczek jogurtu naturalnego
2 ząbki czosnku
sól i pieprz do smaku
ew. łyżeczka majonezu
Warzywa:
Wasze ulubione. W sezonie oczywiście świeże, świetnie też sprawdzają
się mrożone. Ja wybrałam gotową mrożoną mieszankę z marchewką,
brokułami, papryką, kukurydzą i ziemniakami - te ostatnie wyskubałam
niczym Kopciuszek groch z popiołu:) Jakoś mi nie pasowały.
Zaczynamy
od ciasta na tortille. Wszystkie składniki wrzucamy do malaksera i miksujemy: obroty 10C, temperatura 0, czas 2 minuty. Woda
powinna być gorąca (niemal wrząca), wtedy wyjdzie elastyczne ciasto i
będzie je łatwo cieniutko rozwałkować. Po wyjęciu jeszcze chwilkę wyrabiamy i dzielimy na 16 części.
Robimy z nich kuleczki i wkładamy na godzinę do lodówki. Kuleczki
zawinięte w folię możemy przechowywać w lodówce 2 dni, możemy je również
zamrozić i mieć gotowe na szybki obiad.
Warzywa umieszczamy w głębokim naczyniu parowym, wlewamy litr wody. Gotujemy na parze: obroty 0, temperatura gotowanie na parze, czas 20 minut (przy warzywach mrożonych 30).
Robimy sos łącząc jogurt z wyciśniętym czosnkiem i doprawiając do smaku. Dodatek odrobiny majonezu ładnie poprawia smak i nie oszukujmy się - łyżeczka nie zaszkodzi naszej figurze:)
Wracamy
do tortilli. Każdą kuleczkę rozwałkowujemy jak najcieniej. Smażymy po
około 20 sekund z każdej strony na suchej mocno rozgrzanej patelni.
Nakładamy sos, następnie warzywa i zwijamy. Najlepiej robić to od razu,
bo tortille szybko twardnieją. Jeśli kruszą się przy zawijaniu,
kładziemy pojedyncze placki na połówce wilgotnej ściereczki i
przykrywamy drugą połową na minutę-dwie.
I tortille gotowe:) Smacznego!
och...jak to smacznie wyglada...;):****, W.
OdpowiedzUsuńI smaczne jest Kochana:)
UsuńChyba się skuszę, bo wygląda apetycznie!
OdpowiedzUsuńDotąd robiłam tylko pszenne tortille, ale muszę przyznać, że razowe bardziej mi smakują-mają ten swój specyficzny smaczek mąki razowej. Mniam:)
UsuńRazowa tortilla z pewnoscia bardziej odpowiada warunkom zdrowego zywienia. Zdrowe jedzenie, przepisy na nie dostepne w internecie z reguly sa malo smaczne, a mysle ze taka tortilla razowa z pewnoscia bedzie smaczna i zdrowa :)
OdpowiedzUsuń