W końcu znalazłam idealny przepis na tortille! A znalazłam go TUTAJ.
Były z kurczakiem i serem, były z tuńczykiem i jajkiem, tylko że... Nie zdążyłam zrobić zdjęć przed pożarciem:) Ale to chyba samo za siebie mówi:)
Tak więc dziś przepis na tortille po prostu, reszta w Waszych rękach!
A ja postaram się zmieścić niebawem nadziane tortille, bo coś czuję, że zadomowią się u nas na stałe.
Tortilla
Proporcje na 16 placków:2 szklanki mąki pszennej
pół łyżeczki soli
3 łyżki smalcu
2/3 szklanki gorącej wody
Mąkę przesiewamy, dodajemy sól. Smalec roztapiamy w gorącej wodzie i stopniowo dodajemy do mąki, mieszając drewnianą łyżką. Gdy składniki się połączą, formujemy gładką kulę, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na godzinę.
Po godzinie dzielimy ciasto na 16 równych części, formujemy w dłoniach kulki, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 10 minut. Następnie rozwałkowujemy podsypując mąką na cieniutkie placki wielkości około 18 cm średnicy. Rozgrzewamy patelnię (nie za duży ogień) i smażymy na suchej po 30 sekund. Przewracamy na drugą stronę na kolejne 30 sekund i raz jeszcze na 15-30 sekund pilnując, by placki się nie przypaliły. I tak kolejno postępujemy z wszystkimi plackami.
Placki są twarde, więc aby łatwiej było zawijać tortillę z nadzieniem, usmażone tortille trzymamy przez jakiś czas zawinięte w wilgotną ściereczkę.
Do dzieła!
trzeba będzie spróbować:)
OdpowiedzUsuńtylko po co ta woda w zestawie składników?
OdpowiedzUsuńMama Łucji
Smalec roztapiamy w gorącej wodzie-jest w przepisie:)
OdpowiedzUsuńCzy mi się wydaje, czy dziś minęłyśmy się w pobliżu biblioteki?:)
Czytanie ze zrozumieniem czasem wychodzi różnie, choć generalnie nie narzekam :-)Przepraszam.
OdpowiedzUsuńMi się tez zdawało, żeśmy się minęły, ale że nie byłam pewna a musiałam gonić do przedszkola to nie zaczepiałam. to zdaje się było w pobliżu poczty.
Pozdrawiam serdecznie
Mama Łucji