niedziela, 21 lipca 2013

Wiśnie pod migdałową kruszonką

Zostałam obdarowana sporą ilością wiśni. Z większości robią się konfitury. "Robią się" to może lekko przesadzone, bo chodzę koło nich dwa razy dziennie, zlewam sok, zagotowuję i zalewam. I tak przez 6 dni. Ale gra warta świeczki! Część wisienek podjadam sobie na świeżo. A przy niedzieli zaszalałam z deserem:)
To wersja dietetyczna, z małą ilością cukru. Jeśli wolicie się nie krzywić przy jedzeniu, dodajcie więcej cukru - nie do kruszonki, posypcie nim owoce i dopiero posypcie kruszonką.

Wiśnie pod migdałową kruszonką




Na dwie porcje:
4 garście wiśni
30 g mąki razowej
30 g zmielonych migdałów (ja włożyłam je do woreczka i kilkakrotnie przewałkowałam wałkiem)
30 g brązowego cukru
30 g masła

Wiśnie drylujemy, układamy w żaroodpornych foremkach (lub jednej, ale niewielkiej). Mąkę, migdały i cukier mieszamy, dodajemy masło i rozcieramy w palcach, do uzyskania konsystencji bułki tartej. Posypujemy kruszonką wiśnie. Wstawiamy do nagrzanego do 220 stopni piekarnika i pieczemy 20 minut.
Smacznego:)

2 komentarze:

  1. Oglądając te wspaniałe zdjęcia, przyszła mi nieodparta ochota na zjedzenie. Wiśni świeżych już nie ma, ale mam w zamrażarce mrożone z Pińczowa i te wykorzystałem. Danie wyszło wspaniałe. Dziękuję za bardzo dobry przepis, polecam wszystkim spróbować i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...