To wielokrotnie wypróbowany przepis. Pierwszy raz upiekłam tę chałkę kilka lat temu na Wielkanoc -wyszła olbrzymia! I już wiedziałam, że będę wracać do tego przepisu. Formowałam z niego brioszki, piekłam ciasto drożdżowe w blasze, drożdżówki z jagodami, z jabłkami, raz dodawałam bakalie, innym razem startą skórkę z pomarańczy lub z cytryny-co dusza zapragnęła.
A oto przepis podstawowy, czyli
Drożdżowa chałka z rodzynkami i kruszonką
4 i pół cup mąki pszennej (cup=230 ml)
1 cup ciepłej wody
15 g drożdży
10 łyżek cukru
2 łyżeczki soli
2 jajka
2 łyżki oleju
rodzynki
na kruszonkę 3 łyżki masła, 3 łyżki cukru, mąki tyle, by wyszła kruszonka
Z drożdży, łyżeczki cukru, 4 łyżek wody i łyżki mąki robimy zaczyn. Odstawiamy do wyrośnięcia. Mieszamy suche składniki, dodajemy resztę składników i dokładnie zagniatamy. Odstawiamy na godzinę do wyrośnięcia. Zagniatamy ponownie i odstawiamy na 30-40 minut. Po tym czasie dzielimy ciasto na trzy, turlamy wałki i pleciemy warkocz. Odstawiamy do wyrośnięcia na około pół godziny i pieczemy na rumiano.
Smacznego!
jutro ją zrobię, tylko w tej kruszonce mi coś nie pasuje - nie brakuje tam czasami masła?
OdpowiedzUsuńdziękuję za przepis! :o)
Rzeczywiście! Zjadłam masło:)
OdpowiedzUsuńJuż poprawione-dziękuję*
no to idę zagnieść :o)
OdpowiedzUsuńcudowna i pięknie wyrośnięta. kruszonkę lubię najbardziej.
OdpowiedzUsuńmusze wyprobowac ten Twoj przepis bo wyglada pysznie:)
OdpowiedzUsuń